Niedziela na rowerku
Niestety prognoza pogody sprawdziła się ,po pięknej sobocie nadeszła zimna niedziela. Na skwer przy pomniku stawiło się jednak kilka osób, Ela Marzena Herbert Czesław Janusz i Józek ,padały różne opcje co do trasy, decyzja zapadła Kolanowice –Węgry- Osowiec –Turawa-Opole .Czesiu nawet odpuścił sobie<< Anne >>i pojechał z nami. Mimo zapewnień ze teraz pod wiatr żeby powrotem z wiatrem ,okazało się ze biednemu wiatr w oczy to rowerzystom też daliśmy jednak rade. Otoczenie Srebrnego jeziora rozczarowało nasza grupkę mały posiłek zrobiliśmy pod wiatą przy drodze dojazdowej. Dalej to już Turawa jezioro średnie i przytulny kominek w Zefirku i powrót do Opola.