Czesiek "Pirat" poprowadził nas nową droga przez las i pola na Madejowy kamieniołom, gdzie Sławek w swój żartobliwy jak zawsze sposób uraczył nas "legendą" o bohaterze tego miejsca. Po krótkim postoju pojechaliśmy dalej przez Falmierowice, przeskoczyliśmy trasę strzelecka iii wpakowaliśmy sie w paskudną drogę wysypaną czarnym pyłem z elektrowni. Jechało sie koszmarnie, rzucało rowerem na prawo i lewo, było kilka wywrotek/ Herbercik był sprytniejszy, wybrał inna drogę i słusznie/. W końcu jakoś przebrneliśmy i dotarliśmy na miejsce postoju leśnego zwanego "Lis" gdzie miało być ognisko. Ale najpierw trzeba było pozbierać trochę chrustu i je rozpalić. Każdy wyjął to co przywiózł do konsumpcji i zaczeliśmy piec kiełbaski. Śmiechu było przy tym sporo, bo co i rusz komuś kiełbasa spadała do ognia, aa gorącą wyjąć trudno. Najlepszy w tej dyscyplinie okazał się Jacuś, który zapomniał kiełbaski, wiec podzielił się z nim Juruś, a on miał mu ją w zamian za to upiec. Ale zagapił się jak to on, a potem biegał w koło ogniska by ją uratować. Gdy wszyscy posilili się nieco, przyszła pora na konkurencje sportowe, najpierw odbyły się rozgrywki siatkowej piłki plażowej, tyle że nie na plaży, ale na trawie między kretowiskami. Kazimierz i oba Cześki grały z pełnym poświeceniem, obie Grażynki również, tylko Jacuś musiał oszczędzać swoją chorą nóżkę i więcej się szwendał niż grał. Po meczu rozegraliśmy tradycyjnie już konkurencję rzutu kłodą ii tu dzielnie rywalizowali Kazimierz z Cześkiem "Piratem" na różne sposoby rzutu tak, że w końcu nie było wiadomo który z nich wygrał. Wszystko filmował Juruś, który w przerwach próbował stawać na głowie. W połowie imprezy dołączył do nas Jacek S., a że dawno go nie widzielśmy tooo na jego cześć /i nie tylko/ otworzyliśmy szampana. Koło 14-tej powoli zaczeliśmy sie zbierać do domu, ale niektórym żal było tej pieknej pogody i wczesnej godziny, wiec w szóstkę ruszyliśmy dalej do Kamienia Śląskiego, ale po wyleździe z lasu nieźle wiatr nas sponiewierał. W Kamieniu odpoczeliśmy w parku, zjedliśmy lody i tym razem z wiatrem ruszyliśmy w drogę powrotną przez Otmice, Izbicko, Utratę i Daniec. Po drodze Pan Tadeusz chyba złapał gumę, bo co jakis czas trzeba było dopompowywać mu koło i jakoś tam krecił dalej. W Chrzastowicach pożegnał nas "Pirat" , a po chwili Krysia. W Suchym Borze Tadeusz pojechał dalej asfaltem, a ja z Marzeną i Jackiem S. przez las do Kolonii Gosławickiej. Tam trafiliśmy przypadkiem na Aleję Narciarzy, a poznać ją było można po ławeczkach, które jakiś dowcipniś pozbijał z nart biegowych. Nie omieszkaliśmy ich uwiecznić na zdjęciach i sprawdzić czy są wygodne/ nawet były /lekko uginające się, co całkiem przyjemnie kołysało nasze obolałe od siedzenia na twardych siodełkach tyłki. W sumie zrobiliśmy około 70 km i o 18- tej byliśmy w domu/ Marzena później i więcej bo ma troche dalej/.
2016-04-03 ognisko u Lisa
IMG_20160403_111911.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525579242139986
IMG_20160403_111918.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525657293969986
IMG_20160403_120320.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525692297087618
IMG_20160403_123342.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525734593924642
IMG_20160403_125125.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525771075343010
IMG_20160403_130214.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525802500421362
IMG_20160403_130850.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525878565881746
IMG_20160403_130855.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270525967092950642
IMG_20160403_130955.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526030145241682
IMG_20160403_131040.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526291392904082
IMG_20160403_131044.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526372229209154
IMG_20160403_131050.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526447262697298
IMG_20160403_131119.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526511357264402
IMG_20160403_131124.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526571035766194
IMG_20160403_131149.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526640722864146
IMG_20160403_131151.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526698748732978
IMG_20160403_131158.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526763948757106
IMG_20160403_131320.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526832987545746
IMG_20160403_131353.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526979498769026
IMG_20160403_131422.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270527053106884050
IMG_20160403_131037.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526232999459794
IMG_20160403_130959.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526104859126162
IMG_20160403_131328.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526907357508370
IMG_20160403_131014.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270526172427665554
20160403_174351_resized.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270527103462423122
20160403_174422_resized.jpg
https://picasaweb.google.com/105124377100281379346/20160403OgniskoULisa#6270527156123340946