Niedziela, druga tura wyborów prezydenckich, oraz czas na wypad rowerowy za miasto. Udało mi się to pogodzić, głosując z rana w drodze na miejsce zbiórki. Ranek był słoneczny chociaż rześki, karoserie samochodów były pokryte rosą. Na placu miejscu naszych zbiórek tym razem były tłumy, stawiło się
Odwiedza nas 117 gości oraz 0 użytkowników.