Dlaczego? Koleżanka rzuciła hasło, że odbywa się tam Jarmark Adwentowy. Inni powiedzieli "Czemu nie?" i w drogę. Ulicą Katowicką w górę, trochę przez stację benzynową, trochę po chodniku.Cóż zrobić? nie ma wyjścia, tak trzeba :(. Byle się przebić do Stadionu Odry, mało ruchliwych uliczek dzielnicy Chabrów i do drogi rowerowej wzdłuż ul. Luboszyckiej.
Bardzo fajnie, spokojnie się jedzie, bo szosa przez Kępę, Luboszyce, Biadacz, Masów, Łubniany jest stosunkowo mało ruchliwa (zwłaszcza w niedzielny poranek).
Z ciekawych miejsc wartych zobaczenia można wymienić jaz "Kolanowice" na Małej Panwi,kościółek drewniany w Kolanowicach oraz drugi w Laskowicach,600-letni cis w Łubnianach, "Studzionkę" czyli cudownie źródło w Dąbrówce Łubniańskiej, zabytkową stację kolejową w Jełowej i Kałach itd, itd, itd...
Zresztą bardziej od oglądania punktów "A" i "B" liczy się przemieszczanie pomiędzy nimi. Przecież "nie o to chodzi by złapać króliczka, lecz by gonić go..." Przed 16.00 byliśmy już w domach.
Najwyższy czas, bo dzień krótki, a po nocy niezbyt przyjemnie i bezpiecznie się jedzie... Osobom zdziwionym, że relacje z wypraw "Rajdera" pojawiają się teraz, o tak nietypowej dla cyklistów porze roku wyjaśniam: Teraz pojawiają się relacje bo dzień jest krótki... Człowiek ma czas, wrócić, wykąpać się, zjeść... i coś napisać.
A w lecie dzień długi, jeździ się nieraz "do upadłego" tak jest fajnie, to i czasu na relacje brak...
Późna jesień i zima to nie jest dobry czas na rozpoczynanie swojej przygody z rowerem...
Ale dla ludzi jeżdżących regularnie zimno to nie przeszkoda! Wycieczka dzisiejsza była niezłą okazją do przetestowania przygotowania sprzętu do sezonu zimowego.
Warto ubierać się "na cebulę" najlepiej w termoaktywne, dobrze odprowadzające pot ciuchy. Lepiej zabrać za dużo ubrań niż za mało. Warto też mieć odpowiednio pojemny bagażnik by zapasowe rzeczy moc przewieźć, lub móc schować nadmiar rzeczy, gdy okaże się że jest nam za ciepło. Aha! Pamiętajmy o termosie z ciepłym piciem!
*STAŁE MIEJSCE, STAŁA PORA - w każdą niedzielę spotykamy się o godzinie 9.00 skwer na
rogu ulicy Katowickiej i Kościuszki w Opolu. Zapraszamy innych cyklistów.
