Niedziela, druga tura wyborów prezydenckich, oraz czas na wypad rowerowy za miasto. Udało mi się to pogodzić, głosując z rana w drodze na miejsce zbiórki. Ranek był słoneczny chociaż rześki, karoserie samochodów były pokryte rosą. Na placu miejscu naszych zbiórek tym razem były tłumy, stawiło się

Odwiedzający

Odwiedza nas 925 gości oraz 0 użytkowników.

Początek strony

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z naszą polityką prywatności.

Zgadzam się na używanie plików cookies na tej stronie