Mimo zimy Rajder jeździ cały czas. Co niedzielę spotykamy się w sezonie zimowym o 10 i ruszamy w trasę. Tematem naszych lutowych wypraw były zapory na Małej Panwi i jezioro turawskie.
2018-02 Zapory na Małej Panwi
dav
dav
dav
dav
sdr
dav
dav
dav
Święta, święta i po świętach. Sylwester też minął, przyszła pora by powitać Nowy Rok, a jak? Najlepiej, tak jak kto lubi, rajdersi oczywiście na rowerach i zgodnie z wieloletnią tradycją naszego klubu – ogniskiem. Pogoda sprzyjająca ok. 6 stopni i pochmurno, więc na zbiórce o 11.30 stawiło się sporo osób, a reszta dojeżdżała po drodze. Po zrobieniu kilku zdjęć wywiązała się dyskusja, którą drogę wybrać? Zdania jak zwykle były podzielone i na skutek pewnych niedomówień na końcu ul. Katowickiej jedni pojechali w prawo inni w lewo, ale w sumie i tak spotkaliśmy się na umówionym miejscu. Pierwszym punktem wycieczki było kąpielisko na kamionce "Bolko", gdzie obejrzeliśmy świętujących Nowy Rok "opolskich morsów"
Zapraszamy na rajderowe powitanie roku 2018. Zbiórka 2018-01-01 o 11:30 na placu Mickiewicza. Jedziemy na kąpielisko Bolko pooglądać morsów ( o 12 witają nowy rok ) , a potem tradycyjnie powitamy nowy rok na ognisku.
Taka zima jak na zdjęciu raczej nam nie grozi także zapraszamy wszystkich klubowiczów do Klubu Osiedlowego SDK 9 na osiedlu im. Armii Krajowej , gdzie będziemy mieli okazję złożyć sobie życzenia i powspominać ostatni rok.
Mikołajowy dzień wypadł w środku tygodnia, więc świętowanie musieliśmy przenieść na niedzielę. Już na czwartkowym zebraniu ustaliliśmy,że pojedziemy do Szczedrzyka, gdzie w ogródku jednego z domków zadomowiły się Mikołaje, bałwanki,renifery i inne świąteczne ozdobniki. Na zbiórce stawiło się kilka osób, a Jacuś jak zwykle spóźniony gonił nas w przebraniu Mikołaja.
Pogoda ostatnimi czasy nie zachęca do wycieczek rowerowych, mimo to na zbiórce stawiło się 7 rajdersów, w tym nowa koleżanka- też Ewa. Ucieszyłam się, ponieważ kobiet w naszym gronie jest niewiele i przydało by mi się jakieś wsparcie, bo odkąd zrobiło się zimno żadna się jakoś do jazdy nie kwapi.
Jak zawsze zdania były podzielone i okazało się, że wszyscy chcieli być bardzo koleżeńscy i empatyczni w stosunku do strony przeciwnej iiii wyszło zabawnie bo ci co chcieli jechać o 9-tej, przyjechali na 10-tą, a zwolennicy 10-tej na 9-tą. I obie grupy były zdziwione, że są tak mało liczne-Jesień nas w tym roku nie rozpieszcza, więcej deszczu niż słoneczka, toteż zaczęliśmy się ostatnimi czasy zastanawiać się czy też nie przejść na czas zimowy i wyruszać w trasę a wyjaśniło się to dopiero na dzisiejszym zebraniu czwartkowym.
Już w najbliższą niedzielę jedziemy do Szczedrzyka na farmę Mikołajów. Załóżmy na siebie coś czewonego na tę mikołajową wyprawę :). Na zdjęciu farma w zeszłym roku, a jak będzie w tym przekonamy się już w niedzielę.
Na dworz biało i zimno , dlatego już od najbliższej niedzieli 2017-12-03 zapraszamy na godzinę 10:00 . Tradycyjnie jak tylko warunki pozwalają jeździmy cały rok :)
Przy ognisku poprzedniego dnia toczyły się spory o godzinę niedzielnej zbiórki. Zwolennicy dłuższego spania chcieli na 10-tą, a ranne ptaszki na 9-tą – bo szkoda dniaaaa. W końcu przegłosowali 9-tą i przyjechało nas z 10- ciu, co nie znaczy wcale, że tylu pojechało. Prezes tylko zrobił listę, Czesiek P. na kolarce pognał na swoją ulubioną Górkę, a Sławek, któremu najbardziej szkoda było dnia, dojechał tylko do "Madejowej kamionki" w Falmierowicach i też zawrócił, nawet nie chciał oglądać wyścigów crosowych Jacka i Kazia w koło jeziorek.
Odwiedza nas 922 gości oraz 0 użytkowników.